Blog

Zwolenników kupowania nowych opon jest niemal tyle samo, co osób, opowiadających się za ich regeneracją. Zarówno jedno i drugie ma swoje zalety, przy czym pamiętajmy, że stan ogumienia auta ma kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa w trakcie jazdy. Dlatego jeśli opony są już naprawdę zużyte, nie wahajmy się ich wymienić. Czy da się zatem jednoznacznie stwierdzić, czy opony należy kupować czy regenerować?

Nowe opony

Przede wszystkim kupując nowe opony, możemy mieć pewność, że nie posiadają one ukrytych wad. Okres gwarancji wynosi zazwyczaj dwa lata.

Kolejną zaletą nowych opon będzie akustyczny komfort, z nimi związany oraz fakt, że auto na nowych oponach dużo pewniej zachowuje się w deszczu. Pewność prowadzenia pojazdu, brak wibracji na kierownicy przy dużych prędkościach czy brak ściągania pojazdu na jedną ze stron; oto co dostajemy w pakiecie z nowymi oponami.

Warto także zaznaczyć, że każde nowe opony letnie lub zimowe, pokryte są specjalną warstwą substancji ochronnych, które zabezpieczają opony przed starzeniem. Jeśli zatem auto jest codziennym środkiem transportu i jeśli wiążemy z nim długoletnią przyszłość, zainwestujmy w nowe opony.

Opony jak… nowe

Regeneracja opon natomiast polegać będzie na wymianie zużytego bieżnika na nowy.

Proces jego wymiany jest dość prosty: ogumienie przenoszone jest do specjalnego urządzenia, gdzie następuje zdarcie niepotrzebnych elementów gumy, dzięki czemu możliwe stanie się podklejenie do niej nowej warstwy. Następnie trzeba usunąć uszkodzenia, oczyścić i oszlifować oponę.

Rozgrzana guma jest kolejno nanoszona na oczyszczoną powierzchnię. Końcowym etapem jest formowanie trwałego bieżnika.

 

Tego typu regeneracja jest dużo tańsza, aniżeli zakupienie kompletu nowych opon, ponadto dzięki temu przyczyniamy się do ochrony planety, zatrzymując nadmierną produkcję opon. Warto ją jednak przemyśleć tylko w sytuacji, gdy tak zregenerowana opona nie będzie zagrażała naszemu bezpieczeństwu na drodze. W przeciwnym wypadku, lepiej kupić nowe opony.